Wiele razy miałem się wybrać w Tatry na plener ślubny, a próby te spełzły na niczym. Tym razem było jednak inaczej! Chociaż muszę przyznać, że te Tatry… to miał być Budapeszt. Przez wzgląd na ograniczenia związane z wyjazdami zagranicznymi, nie udało się. Jednak nie ma tego złego, Asia i Paweł kochają Tatry. Dokładniej to Asia kocha, Paweł nie za bardzo miał wybór. Ale jak to sami mówią, to była ich wspólna decyzja. 😉 Wy za to możecie zobaczyć efekty naszego dwudniowego romansu z Tatrami. Powinniście wiedzieć, że nie było idealnie, ale wyszło świetnie!
Wyruszyliśmy w drogę o 4 rano. Po przyjeździe nieco się ogarnęliśmy i ruszyliśmy stawić czoła przygodzie. Trochę rekonesansu, chodzenia, kilka zdjęć i obiad. Później ruszyliśmy w stronę kolejki na Kasprowy Wierch. Było wspaniale, wyjechaliśmy na górę i przywitał nas deszcz, wiatr i chmury. Momentami widoczność ograniczała się do około dwóch metrów. Czekaliśmy na nasze “5 minut”, które finalnie trwały około 20 minut. Jeżeli mogę Wam coś doradzić, nie szukajcie najwyższego punktu na szczycie, kiedy pada i wieje, ta sytuacja wykracza zdecydowanie poza moją strefę komfortu. W zasadzie nie do końca wiedziałem, czego oczekiwać po tych zdjęciach. Komunikacja była mocno ograniczona, warunki atmosferyczne zmienne. Chmury przychodziły i odchodziły. Cieszyliśmy się, że w ogóle udało coś się zrobić.
Po intensywnym dniu przyszła pora na małe piwko i burgery. Szybko udaliśmy się do hotelu, żeby odpocząć. O 4 rano (tak, znowu) ruszyliśmy, naszym celem była Rusinowa Polana. Z rzeczy, których Wam nie polecam, warto wspomnieć o dziesięciokilogramowym plecaku dźwiganym pod górę. Kiedy dotarliśmy na miejsce, było spokojnie. Pogoda piękna, ciepło… niby te same góry, a inne. Pewnie zostalibyśmy na dłużej, ale nie za bardzo jedliśmy śniadanie. Plener ślubny i Tatry, to dobry pomysł. Jednak, zanim się tam wybierzecie, kupcie bilet na sesję na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zapisz się do newslettera!
Social Media
Znajdziesz mnie również w innych miejscach w sieci.
Jestem na Facebook i Instagram.
Zapraszam. 😉
2 Komentarze
Świetny plener. Gratulacje!
Dziękuję 🙂